czwartek, 22 września 2016

Książka na dobry początek lekcji :)





Pewnie zastanawiacie się, jak zaczynamy nasze lekcje... Szuraniem krzeseł, szelestem wyciąganych z plecaków zeszytów czy książek?...Nie! Każdą lekcję języka polskiego rozpoczynamy krótkim czytaniem. Pani Renata czyta na głos fragment książki, o której nam najpierw ogólnie opowiada, bez zdradzania szczegółów, a potem, na każdej lekcji poznajemy jej ciąg dalszy. Krótkie, zazwyczaj 5-7-minutowe czytanie sprawia, że wszyscy od razu cichną i skupiaja się na treści książki.
Podobno, dzieki temu czytaniu książek pani Renaty wiele osób "nawróciło sie" na dobrą drogę i z przyjemnością zaczęło czytać książki! No, to może to czytanie wcale nie jest takie złe, co sądzicie?

Obecnie klasa IV jest w trakcie słuchania - czytania niezwykle humorystycznych przygód zwariowanej Heli autorstwa Barbary Stenki. Książka godna polecenia!


Klasa V poznaje wesołe perypetie symatycznego rodzeństwa pióra Renaty Piątkowskiej.



Klasa VI poznaje przygody sióstr Borejko z nieśmiertelnej "Jeżycjady" Małgorzay Musierowicz.

 


W naszej szkole mamy do dyspozycji bardzo dobrze wyposażoną bibliotekę. Często do niej zaglądamy i zawsze znajdziemy dla siebie coś do poczytania. W szkole czasu na czytanie jest mało, z tym każdy się zgodzi! Ale jakoś uczniowie - mole książkowe radzą sobie z tym. Lekturze oddają się w czasie przerw, szukając jakiegoś ustronnego miejsca lub w czasie zajęć świetlicowych. A Wy? Gdzie najchętniej czytacie?






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz